Jordan King specjalnie dla ŚwiatWyścigów.pl

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Wielka Brytania od zawsze miała szczęście do kierowców wyścigowych i w każdej dekadzie znalazł się ktoś, kto zapisał się na kartach historii wyścigów. Teraz w Formule 1 z brytyjską flagą ściga się Lewis Hamilton, Jenson Button i Jolyon Palmer, a do jej drzwi pukają jeszcze Oliver Rowland, z którym rozmawialiśmy kilka miesięcy temu, i Jordan King, z którym kilka zdań zdołał zamienić ostatnio Wojtek Paprota. Jordan drugi rok ściga się w serii GP2 ale musi dzielić również swój czas na obowiązki związane z pełnieniem roli kierowcy rezerwowego w ekipie Manora. Najwyraźniej ma już tego dosyć ponieważ w trakcie naszego wywiadu wyjawił, że w przyszłym roku ma nadzieję ścigać się w F1 na pełen etat.

Click here for English version 

Jordan, jaki cel wyznaczyłeś sobie na ten sezon i jak idzie ci realizacja go? Jesteś zadowolony z wyników które osiągasz?

Ostatecznym celem było wygranie mistrzostw i w tym momencie nadal jest to możliwe, ale jako że do końca zostało już niewiele rund, jest coraz trudniej. Jestem zadowolony z wyników, które osiągnąłem, ponieważ udało mi się odnieść zwycięstwo w wyścigu. Nie jestem jednak zadowolony z równości ich osiągania, ponieważ straciłem sporo punktów przez głupie błędy.

Po wyścigu w Spa ty i sześciu innych kierowców zostało ukaranych za nieregulaminowe użycie systemu DRS na pierwszym okrążeniu. O co chodziło? Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiej sytuacji…

Był to błąd systemu, który przydarzył się siedmiu kierowcom, w tym mnie, ponieważ dostaliśmy sygnał, że możemy użyć DRSu i oczywiście cała siódemka pociągnęła za wajchę i to zrobiła. Jeśli chodzi o takie błędy to są one bardzo denerwujące, ale tak czy inaczej i tak nie mogliśmy używać wtedy DRSu.

W zeszłym roku twoim partnerem zespołowym w Racing Engineering był Alex Rossi, który na moment awansował później do Formuły 1. W tym roku jego miejsce zajął Norman Nato. Czy coś zmieniło się w zespole? Czy widzisz jakieś istotne różnice? 

Zawsze widać w takich sytuacjach pewne różnice, kiedy do zespołu przychodzi nowy kierowca, ale generalnie zespół nadal jest taki sam. Oczywiście Norman prezentuje nieco inną kulturę wyścigową, ponieważ Alex był Amerykaninem i jego pierwszym językiem był angielski, a Norman jest Francuzem, ale szczerze mówiąc, to nie nie wpływa to za bardzo na moją postawę. Skupiam się na ściganiu i wykonywaniu swojej pracy w najlepszy możliwy sposób.

    

W tym roku różnice w czołowej piątce są wyjątkowo małe i mimo że sezon powoli dobiega końca, wielu z was ma jeszcze szansę na tytuł. Czemu w tym roku walka jest tak wyrównana?

Myślę, że zawsze była wyrównana, ale w tym roku mamy wyjątkowo duży wysyp młodych, utalentowanych kierowców, a część z nich startuje tu już drugi sezon, przez co walczą już o mistrzostwo.

Jaką rzecz poprawiłeś najbardziej w porównaniu do swojego debiutanckiego sezonu startów w GP2? 

Myślę, że jest to praca opon. Dużo lepiej rozumiem jak one działają.

Jaki jest twój cel na przyszły sezon?

W przyszłym mam nadzieję ścigać się w Formule 1.

Dość odważne stwierdzenie, planujesz więc zacieśnić współpracę z Manorem?

Moim celem zawsze było dołączenie do stawki Formuły 1 i nadal do tego dążę. Jeśli miałoby to nastąpić z Manorem, to świetnie, ale w stawce jest jeszcze 10 innych ekip.

   

Czy istniała opcja żebyś to ty zastąpił Rio Haryanto w Manorze?

Wszystko co mogę na ten temat powiedzieć to to, że do końca sezonu drugim kierowcą Manora jest Esteban Ocon i to tyle.

Dołączyłeś do Manora w zeszłym roku, kiedy ta ekipa przechodziła proces restrukturyzacji i walczyła o przetrwanie. Po 18. miesiącach ich forma jest dużo lepsza a zdobywanie punktów od czasu do czasu może być dla nich realnym celem. Jak zmienił się przez ten czas ten zespół?

Był to długi proces i bardzo ciężki czas dla zespołu. Wszystko co mogę na ich temat powiedzieć to to, że wyznaczali sobie realne cele i byli w stanie wszystko odpowiednio do siebie dopasować aby je osiągnąć.

Nadal jesteś kierowcą rozwojowym Manora, ale póki co nie mieliśmy wielu okazji zobaczyć cię za kierownicą ich samochodu, dlaczego?

Póki co ścigałem się z Manorem w Barcelonie i na Silverstone podczas testów w trakcie sezonu, ponieważ są to jedyne prawdziwe testy w samochodzie Formuły 1, w których mogę wziąć udział.

Czy fakt, że twój tata ma bliskie związki z Manorem wpływa jakoś na twoje decyzje dotyczące przyszłości?

Ostatecznie to jest jednak moja kariera i muszę wykonywać w tym sporcie swoją pracę najlepiej jak się da, a decyzję zależą ode mnie. Oczywiście zawsze, niezależnie od okoliczności, mogę liczyć na wsparcie ze strony rodziców.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze