Felieton: Grand Prix Rosji w końcu staje się faktem

W tym sezonie wokół tego Grand Prix pojawiało się najwięcej kontrowersji. Jeszcze kilka tygodni temu w mediach krążyły plotki, że impreza ta się nie odbędzie, jednak Bernie Eccelestone nie pozostawił wszystkim protestującym złudzeń, twardo zaprzeczając tym pogłoskom. Efektem tego jest fakt, że obecnie cały cyrk Formuły 1 wypakowuje swój ekwipunek w paddocku toru w Soczi.

Zaczynamy nowy rozdział w historii Formuły 1, nazywany Grand Prix Rosji. W najbliższy weekend kierowcy F1, wspierani przez stawkę GP2 i GP3, po raz pierwszy wyjadą na tor usytuowany w najsłynniejszym kurorcie turystycznym w Rosji, w Soczi. Pomysł ściągnięcia tutaj Formuły 1 powstał podobno w głowie samego Władimira Putina, kiedy to swoje pierwsze kroki w Formule 1 wraz z zespołem Renault stawiał Witalij Pietrow. Umowa z Berniem Eccelestonem, tak samo jak projekt na budowę toru, została podpisana w 2010 roku, a okres jej trwania opiewał na 7 lat, od roku 2014 do 2020 włącznie.

Nitka tego obiektu wiję się wokół wioski i stadionu olimpijskiego, gdzie w zimie tego roku odbyły się Igrzyska Olimpijskie. Inwestycja ta pochłonęła blisko 200 milionów dolarów i sfinansowana została w pełni z publicznych pieniędzy. Mimo tak ogromnych kosztów, władze stanowe są w pełni dumne z powołania do życia tego kompleksu sportowego.

W ostatnim czasie głównym powodem do rzekomego odwołania imprezy była sytuacja polityczna na wschodzie Ukrainy, gdzie wojska rosyjskie od kilku miesięcy przeprowadzają działania wojenne, szeroko krytykowane przez ONZ i międzynarodową opinię publiczną. Spory związane z rozegraniem pierwszego w historii Grand Prix Formuły 1 na torze w Soczi nasiliły się po zestrzeleniu, nad ogarniętym wojną terytorium Ukrainy, przez rosyjskie siły militarne, malezyjskiego boeinga. Bernie Ecclestone podkreślił jednak, że nie zamierza mieszać polityki ze sportem i w pełni trzymać się podpisanego kontraktu.

20 sierpnia Charlie Whiting oficjalnie ogłosił, że tor w Soczi jest perfekcyjnie przygotowany do przyjęcia cyrku Formuły 1 i przyznał Rosjanom oficjalną, międzynarodową licencję FIA. Można powiedzieć, że decyzja ta oficjalnie przypieczętowała stanowisko Berniego Ecclestone'a w sprawie ewentualnego zerwania kontraktu.

Na bunt zdecydowało się bardzo niewiele osób. Byli nimi między innymi włodarze serii Porsche Supercup, którzy postanowili przenieść zaplanowane w Soczi wyścigi na Tor Ameryk i towarzyszyć stawce F1 podczas Grand Prix, rozgrywanego na przełomie października i listopada.

Dzisiaj pojawiła się również zaskakująca informacja, że siostrzany zespół rosyjskiej (!) ekipy Marussia, a więc Marussia Manor Racing, startujący w GP3 nie pojawi się na torze w Soczi z powodów komercyjnych. Szczerze mówiąc, jest to ostatnia ekipa, po której moglibyśmy się spodziewać takiej decyzji.

Patrząc na to, jakim krajem jest Federacja Rosyjska, dobry występ w tych zawodach z pewnością przykułby wzrok niejednego z oligarchów, którzy nie przegapią takiej okazji do pokazania się światu. Z czystym sercem można powiedzieć więc, że Grand Prix Rosji na torze w Soczi stanie się dla śmietanki obywateli byłego Związku Radzieckiego tym, czym Grand Prix Abu Dhabi jest obecnie dla całego bliskiego wschodu. Mianowicie mekką wszelkiego rodzaju celebrytów, vipów i potencjalnych sponsorów.

Pętla toru w Soczi liczy dokładnie 5872 metry i jest trzecią najdłuższą pętlą w tegorocznym kalendarzu. Wije się ona wokół stadionu olimpijskiego i różnych elementów infrastruktury, które zostały wybudowane pod kątem zimowych igrzysk. Oznacza to, że większość zakrętów ma miarę 90 stopni, przez co obiekt ten możemy określić mianem "Stop'n'go".

Wartym uwagi jest długi dojazd do pierwszego zakrętu, który również został zaprojektowany dość niekonwencjonalnie. Jest to bardzo długi, lewy wiraż, który finalnie tworzy połowę okręgu. Kierowcy objeżdżają bowiem w tym miejscu połowę okrągłego skweru. Możemy się domyślać, że wszyscy ustawiać będą docisk w swoich samochodach właśnie pod kątem tego zakrętu.

Pierwsze treningi Formuły 1, a także serii GP2 i GP3 odbędą się tutaj już w piątek. Zapraszamy serdecznie do śledzenia zmagań z tego weekendu na naszym portalu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze