Ott Tänak pozostał na prowadzeniu po sobotniej części rywalizacji w Rajdzie Finlandii, jednak deszcz sprawił, że prowadzący w klasyfikacji kierowców Kalle Rovanperä włączył się do walki o zwycięstwo.

Po piątku Tänak miał zaledwie 3,8 sekundy przewagi nad wówczas drugim Esapekką Lappim z Toyoty, zaś czołową trójkę uzupełniał Elfyn Evans. Rovanperä, który czyścił trasy tracił do lidera 21 sekund. W sobotę załogi miały do pokonania osiem odcinków specjalnych o łącznej długości 150,30 km.

Sobotę najlepiej zaczął jednak Evans, który pojechał najszybciej na OS11Päijälä 1 (20,19 km), rozegranym w mżawce. Walijczyk był lepszy od Rovanpery o 0,7 sekundy, jednak to lider mistrzostw rozpoczął w ten sposób pogoń za pozycją lidera. Lider Tänak także zaprezentował dobre tempo, urywając z czasu Lappiego 2,8 sekundy, zaś kierowca Toyoty miał pewne problemy z przyczepnością swojego Yarisa.

Deszcz przybrał na sile na OS12 Rapsula 1 (20,56 km), co odpowiadało Rovanperze, który uzyskał zdecydowany najlepszy czas, sięgając po pierwsze etapowe zwycięstwo w tym rajdzie. Jednocześnie zdołał on wyprzedzić Evansa w klasyfikacji rajdu i awansować na trzecią lokatę. Z kolei Lappi stracił dodatkowy czas wobec Tänaka po przestrzeleniu skrzyżowania, a ten sam błąd popełnił także Takamoto Katsuta z Toyoty. Tänak na tej próbie stracił do Rovanpery 2,5 sekundy, jednak odskoczył od Lappiego na łącznie 8,4 sek., powiększając prowadzenie.

Na tym oesie swój udział w rajdzie zakończył Craig Breen. Kierowca M-Sportu, który zajmował do tej pory piątą pozycję, źle ocenił podjazd na wzniesieniu, po czym uderzył swoim Fordem Pumą w trawiastą skarpę zawierającą w sobie kamienie, które urwały z jego tylnej osi prawe koło.

Screenshot from my gopro @OfficialWRC @Craig_Breen @RallyFinland pic.twitter.com/rkruxOY3Pl
— MarkoSalminen (@SalminenMarko) August 6, 2022

Jego zespołowi koledzy, Adrien Fourmaux, Pierre-Louis Loubet, Gus Greensmith oraz Jari Huttunen, którzy otwierali trasę, napotkali na najbardziej intensywne opady deszczu, jednak udało im się w miarę bezproblemowo dojechać do mety odcinka.

Rovanperä odniósł kolejne etapowe zwycięstwo na OS13 Patajoki 1 (13,75 km), chociaż na mecie stwierdził, że nie był to dobry przejazd w jego wykonaniu i mógł pojechać nawet o kilka sekund szybciej. Mimo to, był on szybszy o 1,7 sekundy od Lappiego, podczas gdy Evans odnotował trzeci rezultat. Z czwartym wynikiem zameldował się z kolei Tänak, który zaliczył drobny moment, przez który stracił 1,6 sekundy względem Lappiego. W dalszej części stawki kolejny pech dotknął debiutanta w czołowej klasie, Huttunena, który doznał problemów ze wspomaganiem kierownicy, zaś w piątek doznał w swoim Fordzie Puma usterki z ciśnieniem paliwa.

Tänak odrobił stratę na ostatnim odcinku porannej pętli, OS14 Vekkula 1 (20,65 km), na którym uzyskał najlepszy czas, pokonując drugiego Rovanperę o 1,3 sekundy. Sam Rovanperä może jednak mówić o szczęściu, ponieważ na chwilę wypadł z trasy ze względu na złą notatkę, która informowała o szybszej sekcji niż miało to miejsce w rzeczywistości. Fin jednak szybko powrócił na drogę i bezpiecznie dojechał do mety, nie tracąc zbyt wiele z powodu tego incydentu.

Podczas serwisu Tänak prowadził w rajdzie, mając 9,5 sekundy przewagi nad Lappim, podczas gdy trzeci Rovanperä zmniejszył stratę do 12,9 sek.

Po południu odcinki specjalne zaczęły przesychać, jednak po przejechaniu wcześniej dużej liczby samochodów pozostały miejscami spore koleiny, na które musiały uważać załogi WRC.

W takich warunkach Rovanperä i Tänak zaprezentowali niezwykle wyrównane tempo na OS15 Päijälä 2 (20,19 km), lecz finalnie etapowe zwycięstwo przypadło kierowcy Toyoty, który pokonał Estończyka zaledwie o 0,2 sekundy. Trzeci na tej próbie był Lappi, tracąc już 1,9 sek. zaś Evans odpadł z walki o najlepsze pozycje, notując wynik o 5,3 sek. gorszy. W ten sposób Rovanperä był bliski wyprzedzenia Lappiego w generalce rajdu, tracąc do swojego fińskiego rodaka tylko 1,5 sekundy. Rajd dla Lappiego został jednak mocno utrudniony przez pękniętą przednią szybę, spowodowaną przez kamień, który został podrzucony w górę przez przód jego samochodu.

Rovanperä uzyskał najlepszy czas również na OS16 Rapsula 2 (20,56 km), choć Tänak postawił twarde warunki gry Finowi i nie zamierzał odpuszczać, tracąc na tej próbie tylko 1,2 sekundy. Jednocześnie Rovanperä wyprzedził w klasyfikacji rajdu Lappiego, który był sfrustrowany problemami z widocznością przez uszkodzoną przednią szybę. Na tym odcinku specjalnym stracił aż 7,2 sek., notując czwarty czas, zaś Evans doznał pewnych problemów z prowadzeniem swojej Toyoty GR Yaris.

Bardzo równa walka między Rovanperą a Tänakiem przeniosła się również na OS17 Patajoki 2 (13,75 km) – była ona na tyle wyrównana, że duet uzyskał identyczny czas i podzielił między sobą etapowe zwycięstwo. Rovanperä powiedział na mecie tego oesu, że pojechał nieco zachowawczo, starając się nie mieć żadnych problemów z kamieniami czyhającymi tuż przy drodze, podczas gdy Tänak stwierdził, że przejazd był idealny. Lappi z powodu problemów z widocznością i zgadywania, w jaki sposób optymalnie ustawiać samochód do zakrętów, w wyniku czego nie był w stanie nawiązać bezpośredniej walki z czołową dwójką. Evans zaliczył chwile grozy po tym, jak uderzenie spowodowało zmianę geometrii lewego tylnego koła, które musiało zostać ustawione na dojazdówce.

Rovanperä zaprezentował pokaz siły na ostatnim sobotnim odcinku, OS18 Vekkula 2 (20,65 km), na którym pojechał od Tänaka szybciej o 3,1 sekundy. Thierry Neuville był trzeci, lecz miał 9,2 sek. straty. Lappi i Evans stracili mnóstwo czasu z powodu problemów z widocznością oraz zwieszeniem, wypadając w ten sposób z walki o zwycięstwo, choć pozostając w czołówce.

W ten sposób Tänak ma już tylko 8,4 sekundy przewagi nad Rovanperą, który nie zamierza odpuścić podczas niedzielnych oesów. Na trzecim miejscu znajduje się Lappi, który ma już 35,2 sek. straty, podczas gdy Evans po swoich problemach traci już minutę i 20 sekund. Piąta pozycja leży do Neuville’a, szósty jest Katsuta, a siódme i ósme miejsce należy do duetu M-Sportu: Greensmitha oraz Loubeta.

W WRC2 Teemu Suninen kontynuuje jazdę na prowadzeniu, a jego przewaga do drugiego Emila Lindholma wynosi 10,7 sekundy. Jedyna polska załoga – Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk – plasują się na siódmym miejscu w klasie ze stratą ponad pięciu minut do liderów.

W niedzielę załogi będą miały do pokonania ostatnie cztery odcinki specjalne, w tym nagradzany dodatkowymi punktami Power Stage.