Andretti Autosport pozostanie przy silnikach Hondy

Wbrew oczekiwaniom wielu, zespół Andretti Autosport nie zdecydował się na zmianę dostawcy silników na sezon 2018 IndyCar Series, a zamiast tego podpisał dwuletnie przedłużenie umowy z Honda Performance Development.

Po przejściu zespołu Chip Ganassi Racing z Hondy do Chevroleta na początku tego roku, amerykańska marka pozostała z tylko jednym czołowym zespołem w postaci Team Penske. Sugerowano, że może się to zmienić, jeśli Chevrolet zachęci do współpracy ekipę Michaela Andrettiego, która ma problemy ze znalezieniem sponsorów dla wszystkich swoich samochodów.

Taki ruch mógł mocno namieszać na rynku transferowym, lecz ostatecznie do niego nie dojdzie. Andretti zatrzyma dzięki temu ulubieńca Hondy Alexandra Rossiego, który dalej będzie się ścigać wraz z Ryanem Hunter-Reayem i Marco Andrettim. Znudzony czekaniem na decyzję Takuma Sato ma jednak opuścić zespół, by dołączyć do Rahal Letterman Lanigan, lecz nikt nie potwierdza na razie tych doniesień.

Hunter-Reay wywalczył w 2012 roku ostatnie mistrzostwo dla zespołu, będąc napędzanym przez silniki Chevroleta. Choć od czasu zmiany na Hondę zespół nie liczył się w walce o tytuł, wygrał aż trzy wyścigi Indianapolis 500, czego Michael Andretti nigdy nie osiągnął jako kierowca.

„Byłbym nieodpowiedzialny, porzucając Hondę bez namysłu” – skomentował Andretti. „Honda jest świetna – to wspaniały partner. Kiedy jednak kończy się kontrakt, trzeba pozostawać otwartym na wszelkie możliwości i zbadać wszystkie tropy przed podjęciem decyzji o dalszej współpracy”.

„To wielka ulga mieć tę część pracy za sobą. Teraz możemy się skupić na osiągach i tym, by jeździć szybciej, czyli na ściganiu i tym co fajne”.

Decyzja o przedłużeniu współpracy miałaby zapaść zaledwie kilka godzin przed ostatnim wyścigiem w Gateway. Nie wiadomo jeszcze, czy po utracie Sato zespół zdecyduje się nadal utrzymywać cztery samochody, co pozostaje zamiarem Andrettiego.

Źródło: indystar.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze